10 grudnia 2012

TOPNIEJĄCE BAŁWANKI

Za oknem śnieg, a mi tu bałwanki się potopiły ;) .
Piernikowe ciasteczka, polane lukrem królewskim. Głowa i nos z masy cukrowej. Oczy, buzia i ręce z lukru królewskiego.



9 komentarzy:

  1. piękne balwanki Pani wyszły :)) Jestem fanka Pani strony :)

    www.muffinkoweniebo.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wspominałam, bo nie wzorowałam się na bałwankach ze strony mojewypieki.com (zresztą nawet ich wcześniej tam nie widziałam).
    Tego typu bałwanki są od lat bardzo popularne na angielskich stronach dotyczących dekoracji i wypieków i to właśnie tam kiedyś znalazłam taki pomysł.

    Poza tym na stronie co podałaś są one jednak nieco inne, bo głowa to pianka marshmallow, a u mnie masa cukrowa; tam idealnie okrągłe ciastko, u mnie poszarpany pierniczek; itd.

    A tu proszę bardzo link do strony, gdzie podobne bałwanki, zostały opublikowane w grudniu 2009r. (a spotkałam kiedyś jeszcze wcześniejsze publikacje):
    http://staceyssweetshop.blogspot.com/2009/12/melted-snowman-cookie-tutorial-part-1.html

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko, żeby nie stopiły sie do końca!!!!Cudne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Annushka szkoda tylko, że zanim mnie oczerniłaś na stronie mojewypieki.com i tutaj, nie pofatygowałaś się, żeby dowiedzieć się jak było naprawdę :(

    OdpowiedzUsuń