Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, więc w końcu przyszedł czas na pierniczki. Akurat ja należę do osób, które za bardzo za nimi nie przepadają, tzn. za ich smakiem, bo dekorowanie to już inna sprawa ;), ale przepis który dzisiaj mam dla Was jest naprawdę świetny, a pierniczki wychodzą bardzo smaczne, a co ważne bardzo prosto się je robi.
Przepis na ok. 30-60szt. (w zależności od wielkości wykrawanych pierniczków).
Składniki na ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 300g miodu
- 120g masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 50g przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki kakao
- łyżeczka sody oczyszczonej
- mąka do podsypywania
Miód podgrzać żeby był płynny, dodać wszystkie pozostałe składniki i wymieszać je mikserem. Ciasto odstawić na ok. dwie godziny do lodówki. Po tym czasie wyciągnąć i na podsypanej mąką stolnicy rozwałkować na grubość ok. 3-5mm. Piec w nagrzanym piekarniku do temp. 180'C przez 8 min.
Upieczone pierniczki wyłożyć na kratkę do ostudzenia.
Pierniczki początkowo są trochę twarde, ale wystarczy je włożyć do puszki z np. kawałkiem jabłka i wtedy szybko zmiękną.
Fabryka pierników, pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń