12 września 2012

DEKORACJA CIAST nr 1 *

Na polskim rynku z pewnością brakowało pism dotyczących dekoracji ciast, tortów, babeczek. Sama coś o tym wiem, bo zaczynając przygodę dekoracji stylem angielskim szukając książek i gazet w księgarniach i salonikach prasowych nie znalazłam nic na ten temat. Chcąc nie chcąc musiałam wszystkiego szukać w internecie, a że wówczas jak zaczynałam, nawet na polskich stronach było bardzo mało informacji na ten temat, to głównym moim źródłem informacji były angielskie i amerykańskie strony dotyczące dekoracji tortów, babeczek itd.
Dlatego z radością dowiedziałam się, że (w końcu) na polskim rynku pojawi się gazeta dotycząca sposobom dekoracji różnych słodkości, wydawnictwa De Agostini "Dekoracja Ciast".

Zdjęcie pochodzi ze strony "Dekoracja Ciast"

Zanim w moje ręce trafił pierwszy numer w internecie szukałam informacji na temat tej pozycji. Przyznam się, że początkowo trochę rozczarowana byłam ilością stron, w każdym numerze ma być ich 24, wydawało mi się, że mało, ale po przejrzeniu pierwszego numeru stwierdziłam, że to w zupełności wystarczy. Omawiane tematy są na prawdę dobrze i w jasny sposób wytłumaczone, a wszystko to jest bardzo przejrzyste i czytelne. W środku znajdziecie też kilka przepisów.
Niewątpliwym atutem "Dekoracji Ciast" są dodatki, które mają być dodawane do każdego numeru. W pierwszym znajdziecie dwie metalowe wykrawaczki w kształcie motylków oraz paterę.
Wykrawaczki świetnie sprawdzą się nie tylko do robienia ciasteczek, czy też ozdób z masy cukrowej, ale także do zrobienia nietypowych kanapek w kształcie motylków (idealne dla małych niejadków). Patera pomimo, że jest z kartonu może posłużyć Wam przez dłuższy czas (można łatwo ją złożyć i rozłożyć, a jej przechowywanie zajmuje bardzo mało miejsca).

Zdjęcie pochodzi ze strony "Dekoracja Ciast"

W następnych numerach mają być dokładane m.in. tylki i worki dekoratorskie, stempelki, narzędzia do zdobienia, szablony.
Gazetkę możecie kupić w dobrych salonach prasowych, albo poprzez prenumeratę, która gwarantuje Wam, że żadnego numeru nie przegapicie :)
Prenumeratę możecie zamówić tutaj.

Nie byłabym sobą jakbym od razu nie przetestowała foremek dołączonych do numeru pierwszego ;)
Zrobiłam ciasteczka według przepisu zamieszczonego na str. 6 i ozdobiłam je lukrem królewskim (przepis na str. 18). Lukier zabarwiłam na kolor niebieski i fioletowy, a za pomocą wykałaczki zrobiłam esy-floresy.




_________________________________
* wpis sponsorowany

10 komentarzy:

  1. Gazetę też mam w posiadaniu, razem z foremkami i paterą :) Jestem bardzo zadowolona. Prześliczne ciasteczka, prawdziwe arcydzieło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie wyszły Ci te motylki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te motylki, ja też się za nie muszę zabrać :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja czekam na moją prenumeratę już 1,5 tyg ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marica z tego co wiem, to w prenumeracie na pierwsze dwa zeszyty czeka się 4 tygodnie... więc cierpliwości, bo naprawdę warto :)

      Usuń
  5. Też zamówiłam prenumeratę i też czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super te motylki ja także posiadam prenumerate a gdzie można dostac barwniki napiszcie prosze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuję barwniki Wilton'a , poszukaj na Allegro albo tutaj: http://www.aledobre.pl/s/wilton+barwnik?x=0&y=0

      Usuń
  7. Ma ktos na aprzedaz, swoje zgibialam przez przeprowadzke :/ jak cos prosze o odezwanie sie na nr tel 664 757 514

    OdpowiedzUsuń