30 marca 2013

21 marca 2013

ZŁOMEK

Tort 3D w kształcie Złomka (waga 5,3kg).
Obłożony masą cukrową, pocieniowany barwnikami spożywczymi i kakao (niestety na zdjęciach nie widać pełnego efektu malowania).
Zrobiony na 4-te urodzinki Cypriana.






19 marca 2013

MARILYN MANSON

Tort zrobiony został na urodziny wielkiej fanki Marilyn Manson'a (figurki zrobione z masy cukrowej).
Miała być to forma niespodzianki dla solenizantki. Sam tort miał symbolizować ślub dziewczyny z samym piosenkarzem (kolorystyka dopasowana do klimatów muzyki Marilyn Manson'a).



9 marca 2013

OMBRE DLA KSIĘŻNICZKI

Tym razem ombre ruffle cakes w wersji różowej z motywem iście królewskim (waga 4,5kg).
Korona zrobiona z masy cukrowej, pomalowana złotym barwnikiem spożywczym oraz brokatem (niestety na zdjęciach nie widać prawdziwego efektu połysku).
Zrobiony został na 6-te urodzinki Nelli.




8 marca 2013

KWIATKI (ciasteczkowe) NA DZIEŃ KOBIET

Dla wszystkich wspaniałych kobiet i dziewczyn,
dla tych zabieganych i czasem nieco znerwicowanych,
dla tych spełniających się zawodowo i tych co ogarniają cały dom,
wszystkim bez względu na wiek i rozmiar biustu ;)
Torcikownia życzy wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet!

U mnie dzisiaj kwiatki w formie kruchych ciasteczek na patyczkach. 




4 marca 2013

ŁOŻE DLA NOWOŻEŃCÓW

Tort łóżko ze świeżo poślubionymi małżonkami.
Figurki ulepione z masy cukrowej.
Zrobiony został jako tort niespodzianka na ślub Agnieszki i Michała.






SMOK

Tort 3D w kształcie smoka (waga 6,4kg).
Zrobiłam go na 5-te urodziny mojego synka Łukasza, który akurat przechodzi okres fascynacji wszelkimi smokami i dinozaurami.
Tak jak i w poprzednich latach robiąc torty dla swoich dzieci, chciałam aby tort ten zobaczyli dopiero z zapalonymi świeczkami, podczas odśpiewywania "Sto lat...", dlatego tradycyjnie tort zaczęłam robić jak już dzieci poszły spać, a że pracy było przy nim sporo, to tak przeleciała mi cała noc. Po godz. 6-tej nad ranem, kiedy zostały do zrobienia już tylko łapki, mój syn po cichu wstał i zajrzał do kuchni... co tu dużo mówić zaczął piszczeć z radości, a z mojej niespodzianki już nic nie wyszło :) .